Miasto jako miejsce spotkań – właśnie o takie chodzi!
To zdanie całkowicie oddaje istotę bycia, życia, mieszkania w mieście. Wychowałam się na wsi, kocham ciszę, las i głuszę, jednak od dobrej dekady jestem Torunianką. Poza miłością życia, którą tu odnalazłam;) miasto przyciągnęło mnie właśnie z powodu ludzi, rozmów, koncertów, wystaw, działań, cudownej starówki. Mogłabym wymienić jeszcze wiele innych powodów, które niezmiennie będzie łączyło jedno słowo – spotkania. Spotkania inspirują, pobudzają do działania, burzą rutynę. To one nadają miastu rytm. Z punktu widzenia artysty miasto jest szczególnym miejscem spotkań, ponieważ to właśnie tutaj człowiek spotyka się ze sztuką, a sztuka spotyka człowieka. 🙂
Laura Szymoniuk